Media, czyli szeroko rozumiana prasa, internet, radio czy telewizja nie dostarczą Ci już takich efektów, jak wcześniej. Takie są fakty. Dlatego trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. Zostań wydawcą, aby twoja firma odnosiła większe sukcesy.
Wydawca treści - dlaczego powinieneś nim zostać:
- To już po prostu najwyższy czas. Mija okres dominacji mediów płatnych (paid media). Aby dotrzeć do odbiorców z przekazem reklamowym nie można już liczyć wyłącznie na pogrążone w kryzysie środki masowego przekazu czy standardowe kampanie reklamowe. Dlatego firmy budują własne kanały (owned media), w których prezentują wartościowe treści. Warto się zainteresować, jak bardzo zaawansowana na tym polu jest Twoja konkurencja i niezwłocznie zacząć działać.
- Dobre treści wymagają profesjonalnego podejścia. Proces ich produkcji i dystrybucji powinien być taki sam, jak w tradycyjnych mediach. Wzorowanie się na dobrych praktykach, wypracowanych przez lata w prasowych, radiowych lub telewizyjnych redakcjach - to naturalna rzecz.
- Niezależność, elastyczność i kontrola. Jako wydawca decydujesz co, jak i gdzie będziesz publikować. Masz pełną kontrolę nad mediami, które należą do Ciebie. W dodatku wydajesz pieniądze z własnego budżetu marketingowego. Nie wykluczone, że stać Cię na lepszych specjalistów od treści niż zasoby niejednego wydawnictwa prasowego, które musi dbać także o interes reklamodawców. Ty dbasz wyłącznie o swojego odbiorcę. To bardzo korzystny układ, którego media mogą tylko pozazdrościć.
- Skuteczny content marketing. Dotarcie we właściwym czasie do właściwych odbiorców z właściwymi treściami przełoży się na wzrost sprzedaży i sukces całego biznesu Twojej firmy.
- Większa sprzedaż. W dzisiejszym świecie na decyzję o zakupie twojego produktu lub usługi ma wpływ nie tylko końcowy odbiorca. Jest też grupa influencerów, którzy poprzez swoje działania mogą wpływać na decyzję kupującego. Standardowe działania komunikacyjne – szczególnie na rynku b2b - niekoniecznie są adresowane do całej grupy realnych decydentów. Realizując przemyślaną strategię contentową masz większy wpływ na to, jak Cię odbierają inni.
Korzyści i obowiązki
Jak widać, rola wydawcy treści niesie naprawdę pożądane korzyści i efekty w świecie, w którym klienci zupełnie zobojętnieli na reklamowy przekaz płynący z mediów. Jednak wejście w nową rolę wymaga sporo czasu i wysiłku – również finansowego, ale przede wszystkim organizacyjnego oraz zmiany podejścia do środków i celów marketingu. Z dnia na dzień nikt nie zbuduje nowego imperium content marketingu. Chyba, że ma do dyspozycji na przykład 250 mld USD jak Jeff Bezos, właściciel Amazona. W 2013 roku wyłożył taką kwotę na zakup Washington Post. Przejęcie podmiotu z branży mediowej to najszybszy sposób, aby zostać wydawcą. Zarezerwowany raczej dla nielicznych. Plusem takiego wariantu jest natychmiastowe przejęcie know-how związanego z produkcją i publikacją treści.
Jeżeli jednak nie planujesz w najbliższym czasie akwizycji żadnego medium i chciałbyś swoją nową rolę wydawcy treści budować organicznie – oto kilka podpowiedzi-inspiracji:
- Dobrym poligonem doświadczalnym jest blog na firmowej stronie internetowej. To klasyczny przykład owned media i najprostszy (najtańszy) w osiągnięciu.
- Zanim ukaże się na nim pierwsza notka, ty jako wydawca firmowych treści powinieneś zadbać o dobór tematów, autorów oraz kalendarz publikacji. Harmonogram w pracy wydawcy jest kluczowy – treści powinny ukazywać się cyklicznie. Z czasem Twoi odbiorcy będą naprawdę oczekiwać kolejnych wiadomości z Twojej firmy.
- Warto skorzystać z doświadczeń dziennikarzy i redaktorów. Kryzys w mediach sprawił, że coraz więcej z nich jest do wynajęcia. Najlepsi mogą już pracować dla konkurencji, więc warto dobrze się rozglądać po rynku.
- Firmowy blog to Twoje własne medium na wyciągnięcie ręki. Jednak jego potencjał wydaje się niedoszacowany. Sprawdź, czy i jak to robią konkurenci – być może będziesz pierwszą firmą mediową w swojej branży.
- Twoim zdaniem jest budowa audytorium, lojalnej i wiernej grupy czytelników (na przykład poprzez newslettery), która nie może po prostu doczekać się kolejnej porcji treści od Ciebie i Twojej firmy. Jako wydawca przestajesz sprzedawać. Informujesz, doradzasz, dostarczasz rozrywki.
Nadeszły czasy, w których wydawcą może zostać każdy. Technologie i narzędzia stały się tanie, dostępne i coraz prostsze w obsłudze. Nie oznacza to, że namawiamy do kompletnego zerwania z relacji ze środkami masowego przekazu. Naszym zdaniem, powinny być traktowane jako earned media czyli kanał, który ”pozyskujesz”, dzięki dobrym, atrakcyjnym treściom. Słowem, mówią i piszą o Tobie, ponieważ masz coś ciekawego i wartościowego do przekazania. I o to dbasz jako wydawca. Jeżeli chcesz przekonać się jak wygląda modelowa realizacja roli wydawcy treści – przeczytaj:
Być jak John Deere czyli content marketing od blisko 120 lat! PS Być może zwróciłeś uwagę, że w żadnym miejscu nie wspominamy o mediach społecznościowych. Nie raz jeszcze o nich napiszemy – pełnią ważną rolę w content marketingu. Treści mogą obiec cały świat w ułamku sekundy pod warunkiem, że będą tego warte. Jeżeli skutecznie tworzysz atrakcyjne treści, to odbiorcy chętnie będą się dzielić nimi w swojej sieci społecznościowej - a to ma ogromny wpływ na twój biznes.To będą twoje earned media.